Dekupażuję amatorsko, szyję bo wolę sklepy z tkaninami niż z ubraniami, czasem coś upitraszę, czasem coś przeczytam, I to o tym tu.
poniedziałek, 28 kwietnia 2014
Jabłko na ratunek zielonym sokom.
Świeżo wyciskane soki - coś dla ciała i podniebienia. Jeden z moich faworytów to mieszanka składająca się z ogórka (długi jeden cały), selera naciowego (2 łodygi) i imbiru (1-2 cm). Dziś spróbowałam wariacji i dodałam rukoli, w ilości jednej trzeciej opakowania, tj. chyba ok. 100gr. To zdecydowanie nie był dobry pomysł :/. Sok trzeba było ratować, a na ratunek sokom zielonym przychodzi jabłko :) Dodałam i wypiłam już ze smakiem. Następnym razem rukolę zastąpi szpinak, a jabłko przygotuję też, na wszelki wypadek :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz